stoją od lewej: Adrian Czok, Łukasz Cieślik, Adam Pinkawa, Jacek Dobosz, Paweł Wczesny, Robert Zakrawacz, Wojciech Nowogórski (trener), Rafał Nocoń, Andrzej Bekierski (kierownik drużyny).
siedzą: Tomasz Juraszek, Dominik Kaszura, Tomasz Mizielski, Robert Galla, Gabriel Mrocheń, Tomasz Wojtuś.
leży: Dariusz Biela.
brak na zdjęciu: Roman Pojasek, Maciej Lisicki, Daniel Skwarczyński, Sebastian Matysiak.

W dniach 1-3 maja 2004, na 99% będziemy organizować w Gogolinie festyn jakiego największe gogolińskie mądrale nie pamiętają.
Decyzje zostały podjęte, mimo że generalnie jesteśmy apolityczni. Wykorzystaliśmy nawet nasze bardzo wąskie plecy u lokalnej władzy i mamy obiecane: stadion, szatnie, kilka desek i co tam jeszcze będzie potrzebne.
Co dokładnie będzie to się zobaczy, ale na pewno turniej piłkarski, skoki bungee i dużo muzyki.
Najważniejszy ma być międzynarodowy turniej piłkarski.
Chociaż wiadomo, że i tak ten turniej wygramy, chcemy zaprosić inne drużyny, które także potrafią grać w piłkę.
FC Liverpoolu nie będziemy zapraszać, bo po co Dudek ma jeździć w te i we wte.
Lazio odpada, bo znów w maju spadnie śnieg?
Bayer Monachium też nie, bo trochę się boimy Kahna.
AC Monaco szybko odpadło, bo też mają białe stroje i ciężko byłoby nas odróżnić na boisku.
FC Barcelona – nie ma mowy – boimy się o nasze dziewczyny.
W końcu stanęło na tym, że damy szansę występu na międzynarodowych arenach zaprzyjaźnionym zespołom amatorskim.
W marcu zamknęliśmy listę zgłoszeniową, musieliśmy odmówić fantastycznym zespołom, ale mamy niestety tylko jedno boisko. Przyjadą do nas:
V.K.P. TAXI’s, z Gent w Belgii
PANNONIA Budapeszt
ESN Helsinki
Będzie normalnie fantastycznie. Zapraszamy wszystkim sympatyków football’u, z bliska i z daleka.

Kilka zdjęć z naszego stadionu: